Dzisiaj jest Sobota
12 października 2024
285 dzień roku


Już wkrótce pojawią się tu utwory literackie, poezja, napisane przez słuchaczy S-UTW oraz osoby zaprzyjaźnione z Fundacją "EMERYT"

TWÓRCZOŚĆ SENIORÓW S-UTW




Wielki smutek nas ogarnął. Musimy niestety poinformować Państwa, że już nie będzie nowych wierszy Pana Ryszarda.
W dniu 2.11.2021r. rodzina Pana Ryszarda Rytki poinformawała nas o jego śmierci.
Jest nam bardzo smutno, bo Pan Ryszard zawsze był wielkim wsparciem duchowym i literackim naszej fundacji.
Jego wiersze zawsze były doskonale napisane, często pełne humoru, poruszały aktualne wydarzenia.
Będziemy mieć w pamięci Pana Ryszarda, człowieka pogodnego, uprzejmego i zawsze pełnego inwencji by napisać kolejny utwór.
Nasza strona będzie archiwum jego twórczości.
Zachecamy do jej czytania, bo warto i pamiętajmy o Panu Ryszardzie.
Ku pamięci
Ku pamięci
Szarfa FE



1. Zbiór wierszy Pana Ryszarda Rytki - zapraszamy do zapoznania się z twórczością, by otworzyć zbiór naciśnij na link poniżej. Otworzy się książka z limerykami.
  • Liryki_limerykiR_Rytka2017.pdf


  • 2. Wiersz o naszej ukochanej Woli - autor Ryszard Rytka.
    Wiersz Wola XXI wieku_R.Rytka

    3. Wiersz na święta Wielkanocne - autor Ryszard Rytka.

    NA WIELKANOC 2020

    Nie zasiądziemy jak zwykle przy stole
    Na Ogrodowej w siedzibie Fundacji
    Koronawirus przyniósł tą niedolę
    I jesteśmy w rygorze separacji.

    I trzeba jedynie nadziei czekać.
    A każdy z osobna w swej samotności
    Nie tracić wiary w drugiego człowieka
    Kiedyś nastąpi zwrot ku normalności.

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie,świątecznie i do zobaczenia !!!

    Ryszard Rytka, Warszawa kwiecień 2020r.

    4. Wiersz Wiosenny - autor Ryszard Rytka.

    WIOSENNE NADZIEJE

    Ile piękna w tobie wiosno
    Cały świat się zazieleni
    Nowe kwiaty nam wyrosną
    Lato całe do jesieni.

    Może minie już zaraza
    świat na nowo czas budować
    Odrzucimy świat w zakazach
    Wolność nam zakwitnie nowa.


    Ryszard Rytka, Warszawa kwiecień 2020r.

    5. Kolejny wiersz Pana Ryszarda, związany z Pandemią

    EMERYT W PANDEMII

    Jestem stary emeryt
    Zamknięty w swoich ścianach
    I patrzę w kąty cztery
    Bo wolność mi zabrana.

    Pomocy brak medyka
    A również i fryzjera
    Mój czas życia umyka
    A samotność uwiera.

    I nie ma dla mnie tarczy
    I głoszonego wsparcia
    Już w żołądku coś warczy
    I powstają zaparcia.

    Czekam na odmrożenie
    Czas bez maski na gazy
    Takie to położenie
    Z panującej zarazy.


    Ryszard Rytka, Warszawa maj 2020r.

    6. KULTURA

    Dzień dobry.
    Gdy za oknem płyną smutne chmury
    Więc piszę wiersz na temat kultury.
    Po lekturze Olgi Tokarczuk.


    WIERSZ NA TEMAT KULTURY

    Czytajcie Polacy
    Pożytek jak z pracy
    A głównie duchowy
    Z pięknej polskiej mowy.

    Bo literatura
    To nasza kultura.
    W książkach są mądrości
    U Olgi czułości.

    A prawdy potrzeba
    Jak na co dzień chleba.
    Z czułości tworzenie
    Przynosi spełnienie

    I serce poruszy
    A lody pokruszy.
    Bo dzieło zachwytu
    Jest z drugiego bytu.

    Tak nasza NOBLISTKA
    Jest nam wszystkim bliska
    Pięknie opowiada
    Historie o dziadach
    I o współczesności
    Jest pełna mądrości.

    Talent oraz mądrość
    A przy tym i skromność
    Kocha bardzo ludzi
    Tym szacunek budzi.


    Ryszard Rytka, Warszawa czerwiec 2020r.



    7. TRZYMAJMY SIĘ EMERYCI

    Chociaż w kościach często strzyka,
    Nam się często chce pobrykać,
    Duchem się trzymajmy dzielnie,
    Bokiem puszczajmy pandemię.

    I nie trzeba ciągle biadać,
    O chorobach opowiadać,
    Bądźmy często pośród ludzi,
    Być wesołym, a nie nudzić.

    Bo w Fundacji Emeryta,
    Można się zawsze spotykać.
    Gdzie ciekawe są wykłady,
    Informacje i porady.

    Tak pożyteczną ofertę,
    Przedstawia Zofia z Robertem.
    Emeryci korzystają,
    Na zajęcia przybywają.


    Ryszard Rytka, Warszawa czerwiec 2020r.



    8. TRZYMAJMY SIĘ EMERYCI.
    PANDEMIA. WAKACYJNE OSTRZEŻENIE.

    Pandemia zbiera żniwo śmierci
    Tajemnie, pośród nas się kręci
    I żeby sobie nie zaszkodzić
    Bezwzględnie trzeba w masce chodzić.

    Również o higienę dbać więcej
    Często myć i odkażać ręce
    I unikać zbiorowych zdarzeń
    A także okazyjnych zbliżeń.

    Bo nawet często i w kościele
    Może przytrafić się zbyt wiele.


    Ryszard Rytka, Warszawa lipiec 2020r.


    9. WARSZAWA

    Nasza Warszawa, nasza stolica
    Kraju co powstał nad Wisłą
    Od siedmiu wieków rośnie rozkwita
    Zawsze prowadzi kraj w lepszą przyszłość.

    Przetrwała klęski, zabory, rzezie
    I ciągle trwa nad rzecznym wybrzeżem
    I dziś w dwudziestym pierwszym wieku
    Wyrosła w górę, wzdłuż, wszerz daleko.

    Jest Polaków dumą oraz chwałą
    Ojczyzną szczęścia i bytem całym
    Dla ciebie polskie gorące serce
    Dla ciebie umysły, pracowite ręce.



    10. WAKACYJNY WIERSZYK.

    Nad polskim morzem
    Niech nam sprzyja morska flauta,
    I zefirek nas wspomaga,
    A Jurata to nie Malta,
    Tu powiewa polska flaga.
    Tu ojczysta nasza ziemia,
    Tutaj nasze są granice
    Wiele się na dobre zmienia,
    Cieszą się urlopowicze.

    Ryszard Rytka, Warszawa sierpień 2020r.


    11. WRZESIEŃ.

    Miesiąc wrzesień jesień niesie
    Wszędzie, w parkach i ogrodach
    Na wsi w mieście, w każdym lesie
    Zmienna bywa też pogoda.

    Dzieci idą już do szkoły
    Ludzie biorą jeszcze plony
    Cenny miód zbierają pszczoły
    Słychać inne ptaków tony.

    Świat się cały przeobraża
    Zmienia kolory powoli
    Jak na obrazach malarza
    Również na warszawskiej Woli

    Tutaj w parku Szymańskiego
    Są spacery i ćwiczenia
    Tu dla zdrowia dnia każdego
    Człowiek może się dotleniać.

    Ryszard Rytka, Warszawa wrzesień 2020r.



    12. WIDOK Z OKNA.

    W okno patrzę więc półkolem
    Widok mam rozległy
    Widzę nowoczesną Wolę
    Wspominam powstańców poległych.

    Co miastu życie składali
    Na barykadach, okopach
    A Niemcy ich mordowali
    Oni się mścili na szkopach.

    Dwa miesiące trwała burza
    Przeciwko zbrodniarza machinie
    Ginęli w ogniu i gruzach
    Dziś pamięć o nich nie minie.

    Warszawa z gruzów powstała
    Jak Feniks z popiołów powstał
    Pamięć w mogiłach została
    I ból narodu pozostał.

    Ryszard Rytka, Warszawa wrzesień 2020r.



    13. PARK SASKI.

    W Saskim Ogrodzie długa historia
    Bo bardzo długie minęły lata
    To dawnych czasów chwała i gloria
    A i niesława carskiego kata.

    A historia owa się zaczyna
    Od małego ogrodu Morsztyna
    A był tu grunt użytku rolnego
    Król go kupił dla ogrodu swego.

    A było piękno tego ogrodu
    I wytworne pałace wokoło
    Tu Chopin blisko biegał za młodu
    Tutaj mu w szkole było wesoło.

    Został fragment Pałacu Saskiego
    Tu jest grób nieznanego żołnierza
    Świadectwo walk narodu polskiego
    Który ciągle do wolności zmierzał.

    I jest Konopnickiej pomnik stary
    A postawiony od dzieci polskich
    Za dobro i głoszenie wiary
    Za własny, ojczysty język polski.

    Ogród przetrwał do dzisiejszych czasów
    wiele też zabytków w ogrodzie
    Jest fontanna i rzeźby od Sasów
    Pałac Błękitny też w Sasów rodzie.

    Staw i wieża ciśnień pozostała
    I to były pierwsze wodociągi
    Dalej budowla teatru stała
    Gdzie grano tu komedie i songi.
    I Piłsudski w ogrodzie przemawiał
    O drodze do wyśnionej wolności
    I żołnierza polskiego wysławiał
    Oraz wzywał naród do jedności.

    Mój opis to okruchy i plewy
    Kunszt ... u Pani Andrzejewskiej Ewy.


    Ryszard Rytka, Warszawa październik 2020r.